Znowu będę smędzić....:) To te herbaciane klimaty wieczorowo-książkowe przybywają do nas. Na jesieni zawsze jakaś miła sercu depresyjka się pojawia - i jest o czym pisać wtedy:)
Z wystawy sklepowej dosięga mnie tytuł jakiegoś czasopisma psychologicznego: "TO NIE SĄ CZASY DLA WSTYDLIWYCH". Jakie to jakie prawdziwe.
Nie chcesz sprzedać swojej prywatności, to my nie chcemy Ciebie, mamy na Twoje miejsce innych, którzy wypełnią tę lukę. Dzisiaj jest już ich miliony. Prawie wszystkie istniejące w internecie portale opierają się na sprzedaży własnej intymności, dają nam licencję na kreowanie własnego wizerunku.
Oczywiście trudniej to zrobić przed kimś kogo widujemy na co dzień, ale przed tymi, którzy spotykają nas tylko w galeriach internetowych, wykreujemy bajkową postać - nowego SIEBIE.
Dzisiaj zdałam sobie sprawę, jak bardzo brakuje mi innych ludzi, takich prawdziwych... z wszystkimi wadami i kompleksami, nie przerzucających się osiągnięciami zawodowymi, markami posiadanych samochodów, nazwami zagranicznych kurortów, w których się miło przy drinku z palemką spędza czas na poziomie.
Każdy marzy o lepszym życiu... ale dlaczego rzeczywistość staje się klonem hollywoodzkiej tandety? Gdzie są ludzie i ich emocje? Czy naprawdę tak dobrze jest wszystkim w Polsce? Czy żyją tu tylko szczęśliwi i spełnieni ludzie, całkowicie pewni swej przyszłości? Szukam normalności. I normalnych ludzi, którzy powiedzą mi, że życie nie jest takie proste.